Tropienie użytkowe

o rasie » Jak pracować ze springerem » Tropienie użytkowe

Co to takiego?

To jedna z dyscyplin sportowych wykorzystująca potęgę psiego nosa. Od dawien dawna jest to metoda pozwalająca służbom mundurowym odnalezienie zaginionego człowieka czy zbiega. Jako psi sport mantrailing zyskał rozgłos kilka lat temu.

Polega na tym, że pies po zapachu ma odnaleźć „zaginioną” osobę (pozoranta) czyli dajemy psu powąchać np. część garderoby ukrytej osoby a ten ma nas do niej zaprowadzić.

Potrzebny sprzęt:

- szelki, obowiązkowo typu guard- pies może a nawet powinien iść na napiętej lince więc szelki muszą być wygodne i nie krępować jego ruchów

- linka- 7- 10m- super sprawdzają się te z biothane czy otoki, parciana może być niebezpieczna dla naszych rąk

- rękawiczki- jeżeli wiemy że nasz psiak jest typem konia pociągowego koniecznie musimy zabezpieczyć ręce przed trzymaną w nich linką

- nagroda- coś super ekstra dla psa, bez odpowiedniej motywacji nie będzie tropienia. U nas sprawdzają się dobrej jakości puszki jako, że na co dzień psy tego raczej nie dostają. Powinno to być coś co pies będzie długo jadł przez co utrwali sobie, że znalezienie człowieka jest opłacalne. Osobiście moimi ulubionymi nagrodami są kocie rybne puszki z Applaws. Taką nagrodę wsadzamy do plastikowego pojemnika na żywność. Jeśli pies pracuje na zabawkę jak najbardziej można ją wykorzystać. Pozorant z nią ucieka a po znalezieniu nagradza psa zabawą.

- pozorant- czyli osoba która się schowa naszemu psu. Koniecznie trzeba pamiętać, że pozorant musi mieć ze sobą zapach, najlepiej zamknięty w słoiku czy woreczku strunowym- coś co nim pachnie, rękawiczka, chustka a nawet zużyta skarpeta zapach zostawia się na początku śladu.

Od czego zacząć?

Najlepszym rozwiązaniem jest zapisanie się do szkoły oferującej te zajęcia, prowadzący dokładnie wyjaśni Wam wszystkie zasady tego sportu, nauczy Was odczytywać sygnały jakie pies wysyła na śladzie i skoryguje popełniane błędy, dobierze też odpowiednią metodę nauki do Waszego psiaka.

Jeśli jednak jesteście zdecydowani na rozpoczęcie nauki bez pomocy profesjonalisty, tropienie zaczynamy od tzw śladów motywacyjnych czyli bez użycia zapachu, pozorant zachęca psa do podążania za nim, ekscytuje go, pokazuje mu to pyszne żarełko albo jeśli pies woli zabawki, bawi się z nim chwilę po czym ucieka i chowa się za najbliższym krzakiem/samochodem/murkiem. Taki ślad powinien mieć około 20metrów. Kiedy pozorant już się schowa, przewodnik psa wypuszcza linkę i pozwala psu na własną rękę znaleźć pozoranta. Na końcu następuje oczywiście nagroda i mnóstwo pochwał.

Mało który pies załapie po pierwszym razie o co chodzi, trzeba być cierpliwym i nie poganiać psa. Moje osobiste dwa spaniele załapały za trzecim razem (czyli miały za sobą jakieś 6-8 śladów motywacyjnych).

Jeśli widzimy, że pies już wie o co chodzi w tej zabawie, można spróbować dołożyć zapach i wprowadzić komendy. Psa chowamy za samochód/drzewo/koc, tak żeby nie widział w którą stronę odchodzi pozorant. Pozorant upuszcza przedmiot(zapach) w pewnej odległości od psa, na początku śladu i ucieka się schować (można próbować już zaczynać ślad bez zachęty ze strony pozoranta), kiedy już go nie widać podchodzimy z psem do przedmiotu i dajemy komendę, u mnie jest to „wąchaj”, ważne jest aby pies faktycznie wciągnął powietrze nosem a nie tylko obrócił się w stronę przedmiotu. Następnie dajemy komendę na rozpoczęcie śladu ( u mnie „trop”) i powoli wypuszczamy linkę. Ważne jest aby linka była cały czas napięta i nie dotykała ziemi.

Z czasem stopień trudności jest podnoszony, ślady stają się coraz dłuższe i coraz bardziej wymagające, można układać ślady zwodnicze czy zacząć go odkładać (czekać x czasu od kiedy pozorant dojdzie na swoje miejsce, zaczyna się od 5-10 min i stopniowo wydłuża czas).

Jest to sport który bez wątpienia najlepiej robić pod okiem szkoleniowca żeby rozwijać umiejętności psa. Jeśli zatrzymamy się na tym początkowym etapie, po pewnym czasie pies się przyzwyczai do tego poziomu trudności i tropienie przestanie mu męczyć głowę.

Marta Pradid

Facebook